poniedziałek, 6 listopada 2017

074. Pani noc - Cassandra Clare


Minęło pięć mrocznych lat od wojny z Sebastianem. Zimny pokój nadal trwa, a najstarsze rodzeństwo Blackthornów nadal nie wróciło do domu. 
Julian musiał dorosnąć w bardzo szybkim tempie i zaopiekować się swoim młodszym rodzeństwem. Zostało na jego barki rzucone bardzo duże brzemię.  Uczucie do swojej parbatai - Emmy wcale nie pomaga w tym. 
W Los Angeles zaczynają toczyć się tajemnicze morderstwa czy to ma związek z nieżyjącymi rodzicami Emmy?
Do tego wszystkiego w instytucie pojawiają się fearie, które przynoszą tajemniczego gościa, który zmienia wszystko w życiu Blackthornów. 


Tytuł: Pani noc
Autor: Cassandra Clare
Data wydania: 30 marca 2016r.
Stron: 828
Wydawnictwo: MAG

Seria: Mroczne intrygi
Ze świata nocnych łowców
Gatunek: fantastyka
Styl pisania: 9/10
Ocena bohaterów: 8/10
Ocena fabuły: 8,5/10
Ocena okładki: 10/10 

Ocena ogólna: 7,5/10

Lot do dawno nie widzianego miejsca trwał w nieskończoność. Od tylu lat nie widział tego co stracił, a teraz miał to odzyskać. 
Jednak za jaką cenę? 
Ile dni, a może lat minęło od kiedy widział ich twarze. Byli jeszcze dziećmi, które powinien chronić jednak wszystko się posypało w ułamku sekundy kiedy do instytutu wpadli nocni łowcy uwiezieni we własnych umysłach przez wypicie z kielicha.  
Młody fearie od razu spojrzał na gwiazdy, żeby przypomnieć sobie imiona zaginionych braci i sióstr. Powtarzał w kółko próbując przywrócić do swojej pamięci to co utracił przez polowanie.
Polowanie... Czy będzie go mu brakować? 

-Mark!- Z jego zastanowienia wyrwał go głos Kieriana. 

Chłopak odwrócił się do swojego towarzysza i delikatnie się uśmiechnął jednak bardziej przypominało to grymas. Byli już blisko instytutu w Los Angeles.


( Wstęp nie występuje w książce jako jej fragment. 
Samodzielnie go napisałam. )


Świat nocnych łowców z roku na rok coraz bardziej się rozrasta. Pamiętam jeszcze kiedy autorka mówiła o tym, że dary anioła nie będzie trylogią, a serią książek, która będzie liczyć sześć tomów. Do tego czasu doczekaliśmy się jeszcze trylogii ''Diabelskich maszyn'' ; ''Kroniki Bane'a'' ''Opowieści nocnych łowców'' oraz wyczekiwanej trylogii ''Mrocznych intryg''.
Zdradzę wam jednak, że to nie koniec. Przed nami jeszcze wiele powieści związane z tym uniwersum, a ja osobiście nie mam tego dość.

Pani noc to pierwszy tom naprawdę niesamowitej historii, wspaniałego rodzeństwa Blackthornów oraz Emmy Carstairs, która jest parbatai Juliana. Fabuła książki dzieję się pięć lat później od ostatniej części ''Darów anioła: Miasta niebiańskiego ognia". Przenosimy się do Los Angeles i jego instytutu.
Sama książka skrywa naprawdę przed nami wiele tajemnic i pokazuję brutalny świat, który jest jeszcze bardziej przedstawiony w drugim tomie ''Władcy cieni''. Pani noc to jest naprawdę długi wstęp do niesamowitej historii. Szczerze powiedziawszy świat nephili jeszcze bardziej się rozwinął i mamy w tym tomie również wiele nowości, które nie pojawiły się jeszcze w książkach Cass.

Styl autorki wcale się nie zmienił. Ciocia Cass nadal piszę niesamowitym piórem i ma naprawdę wiele pomysłów jeśli chodzi o świat nephili. Dała nam wiele akcji, humoru oraz wątków romantycznych, które bardziej rozwijają się w następnych tomach.
Jednak są niestety minusy. Sama książka naprawdę w niektórych fragmentach strasznie się dłużyła zwłaszcza pod sam koniec powieści gdzie już w nie których momentach miałam ochotę rzucić grubaskiem i wrzeszczeć z irytacji.

Bohaterowie jak zawsze są niesamowici. Skradli moje serce od samego początku zwłaszcza Ty, Mark, Kierian, Malcolm. Słyszałam jednak, że bardzo dużą większość osób irytowała sama główna bohaterka - Emma. Ja akurat czytając tą powieść tego nie poczułam za to osobą, która miałam ochotę udusić była przyjaciółka Emmy.
Jednak jak zawsze znajdą się jednak jakieś, ale. Nie którzy bohaterowie powieści są jednak po prostu młodszą wersją postaci z serii ''Darów anioła''. Emma przypomina Jace, Julian Clary. Jest jeszcze wiele podobieństw jednak to nie oznacza, że trzeba skreślać tą trylogie ze swoich planów czytelniczych. Wręcz przeciwnie fabuła wszystko ratuję i daję nam wiele powodów, żeby kochać i nienawidzić ten świat.

Sam pierwszy tom jak wspominałam jest bardzo długim wstępem do naprawdę niesamowitej trylogii, która daję nam wiele akcji, wątków romantycznych, tajemnic oraz wiele zwrotów akcji, które na pewno spowodują u nas palpitacje serca.
Nie polecam jednak zapoznania się z książką jeśli nie przeczytaliście wcześniejszych powieści ze świata nocnych łowców. W tedy jest możliwości, że nie zrozumiecie nie których motywów i zamiarów postaci jak i również nie będziecie wiedzieć dlaczego nie które swery są takie brutalne. 


Czy polecam Panią noc?
Oczywiście, że tak. Chociaż przez bardzo długi wstęp i końcówkę, która się dłuży ta trylogia daję nam bardzo dużo. Możemy nie tylko poznać nowe osoby, ale również zobaczyć te, które mogliśmy poznać w innych seriach cioci Cass.
Zachęcam was do przeczytania tej trylogii i do przeczytania poprzednich serii tej autorki. Przed wami nowa niesamowita przygoda, która tylko na was czeka z otwartymi łapkami.

9 komentarzy:

  1. O MÓJ BOŻE!! Tak bardzo kocham ksiazki od Cassandry Clare <3333. Chociaż pani nocy jeszcze nie czytalam! Musze to nadrobic!
    http://teczowabiblioteczka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Osobiście raczej nie sięgnę. Próbowałam z "Darami anioła" i po prostu to było dla mnie zbyt młodzieżowe, by w ogóle próbować się w ciągnąć. Rzuciłam po chwili, bo po prostu inne rzeczy mam na półce.

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam świat nocnych łowców i o ile Dary Anioła trochę zmęczyłam to Diabelskie Maszyny są jedną z najlepszych trylogii jakie czytałam <3 Teraz czekam, aż wszystkie części Mrocznych intryg zostaną wydane i dopiero wtedy zacznę czytać :)

    booklicity.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Dopiero co natrafiłam na świetną recenzję drugiej części, dzięki której jestem już bliżej niż dalej do przeczytania tego, a teraz Twoja recenzja, która zachęca mnie jeszcze bardziej! Już mam pomysł na prezent na święta :D

    Pozdrawiam!
    Niebiskie Iskry

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zachęcam do przeczytania z całego serduszka :)
      Chociaż na końcu Władcy cieni trzeba zbierać własne serce ;-;

      Usuń
  5. Kupiłam niedawno trzy pierwsze tomy serii Dary Anioła, nie mogę się doczekać lektury - słyszę tyle dobrego o autorce :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Z całego serca kocham książki Cassandry Clare więc zdecydowanie muszę przeczytać także tę pozycję :))
    Pozdrawiam, Karolina
    blondiebooklover.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Clare wciąż przede mną :) cudowne zdjęcie i intrygująca recenzja.

    Pozdrawiam,
    Ksiazkowa-przystan.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. nie miałam jeszcze styczności z tą autorką i nie wiem czy po nią sięgnę, choć jej książki w blogosferze zbierają raczej pozytywne recenzje!
    Świetny post :)

    Pozdrawiam serdecznie, cass z cozy universe

    OdpowiedzUsuń