Na początku chciała bym was przerosić za brak postów. Nie pojawiały się ze względu na to, że koczę gimnazjum i musiałam poprawiać oceny i takie tam żeby mieć o wiele lepszą średnia. Teraz mam nadzieje że będę wstawiać regularnie posty :]
Dobrze wiec teraz na dzień dziecka podam wam siedem książek mojego dzieciństwa jest to mini tag, który sama uznałam tagiem xD Mojego autorstwa
No dobrze zaczynamy.
Miejsce 7
Książka której nie pamiętasz że była twoją ulubioną, ale twoi rodzice twierdzą, że nie rozstawałeś się z nią na krok.
Moja kochana mama twierdzi że były to teletubisie xD
Oczywiście nie pamiętam tej książki, wiem tylko że jak byłam mała miałam obsesje na temat teletubisiów xD
Miejsce 6
Książka która tak ci się spodobała, że aż chciałaś/eś przeczytać kolejną cześć.
U mnie będzie to Akademia pana Kleksa. Pamiętam że strasznie mi się spodobała, że aż chciałam przeczytać kolejny tom i były to przygody pana Kleksa.
Miejsce 5
Książka którą pamiętasz jako pierwszą.
I tu jako pierwszą książkę pamiętam moją ukochaną lekturę na, której płakałam był to pies, który jeździł koleją
Książka którą czytałaś/eś wiele razy i nigdy ci się nie znudziła.
To na pewno baśń braci Grimm- Braciszek i siostrzyczka. Ubóstwiam tą baśń nawet teraz mam do niej sentyment, ale zamiast czytać to oglądam xD
Miejsce 3
Książka, która strasznie chciałaś/eś przeczytać.
I tu będą Muminki xD
Pamiętam jak błagałam babcie w księgarni kup kup kup xD Co jest w tym najśmieszniejsze babcia tą książkę mi kupiła, ale nadal jej nie przeczytałam, ponieważ nie umiałam w tedy czytać i oczekiwałam żeby ktoś mi ją przeczytał
Miejsce 2
Książka na której płakałeś/aś.
I tu jest moja jedna z ulubionych książek jak chłopcy z placu broni. Pamiętam jak mama mi ją czytała i jednocześnie śmiałam się na niej i płakałam razem z mamą
Miejsce 1
Książka, która jest twoją ulubioną z dzieciństwa.
I co by tu dużo mówić jest to Karolcia. Ubóstwiam ją :3
I teraz zmierzamy do tagowania:
Taguje: oxu-czytanie
Dziękuję za nominację :D Postaram się jak najszybciej zrobić ten TAG :)
OdpowiedzUsuń"Karolcia" również ją uwielbiam :) Przygody o psie, który jeździł koleją też dobrze wspominam ( te zakończenie - smutne, a zarazem piękne) :)
OdpowiedzUsuńBoże, a ja nadal uwielbiam Muminki i planuję przeczytać je jeszcze raz w wakacje... Czy jest ze mną tak bardzo źle? :)
OdpowiedzUsuńA i jeśli masz ochotę na tag związany z Darami Anioła lub Diabelskimi Maszynami, zapraszam do mnie :)
OdpowiedzUsuńhttp://withcoffeeandbooks.blogspot.com
Z wielka checią :3
UsuńPewnie się u mnie pojawi ;)
Uwielbiam DA
Ojej, również mam ogromny sentyment do "Psa, który jeździł koleją" i "Karolci" *o* Dotąd pamiętam, jak długo szukałam po całym domu koralika, jaki miała Karolcia. Znalazłam podobny i nie rozstawałam się z nim na krok (miałam nadzieję, że będzie miał magiczną moc, ale okazał się felerny :/).
OdpowiedzUsuńDziękuję za nominację!^^
Pozdrawiam
Isabel Czyta - mój blog :)
Dziękuję za nominację <3 Świetny tag <3
OdpowiedzUsuńDziękuję za nominację ;)
OdpowiedzUsuń"O psie który jeździł koleją" - nawet dziś pamiętam ,jak płakałam, kończąc książkę.
OdpowiedzUsuń"Chłopcy z placu broni" - tak wiele znajomych czytało to jako lekturę, a ja... a ja nie moge się tym pochwalić. Chyba trzeba to zmienić.
Zapraszam równiez do siebie, gdzie do wygrania są ksiażki :)
Chłopcy z placu broni i pies który jeździł koleją... dwie najsmutniejsze lektury. I bardzo ładne opowiadające o przyjaźni przywiązaniu i odwadze.
OdpowiedzUsuń