Uwaga! Jeśli nie czytałeś/aś pierwszego i drugiego tomu Angelfall czytasz na własną odpowiedzialność w recenzji mogą być spoilery do wcześniejszej części.
Recenzja pierwszego tomu -----> Angelfall
Recenzja drugiego tomu ---> Angelfall Penryn i świat po
Co takiego wydarzyło się po tym gdy Penryn zabiła anioła?
Czy Raffa i Penryn mają prawo żyć ze sobą?
tytuł: Angelfall. Penryn i Kres dni
Autor: Susan Ee
Data wydania: 02 września 2015r.
Stron: 363
Wydawnictwo: Filia
Seria: Opowieść Penryn o końcu świata
Gatunek: fantasy, dystopia
Styl pisania: 10/10
Ocena bohaterów: 10/10
Ocena fabuły: 10/10
Ocena ogólna: 11/10
Spektakularny finał bestsellerowej trylogii Susan Ee. Po brawurowej ucieczce z gniazda aniołów Penryn i Raffe muszą się ukrywać. Oboje za wszelką cenę chcą znaleźć lekarza, który potrafiłby odwrócić wynaturzone efekty operacji przeprowadzonych przez anioły na Raffem i siostrze Penryn. Ledwie zaczynają szukać wyjścia z sytuacji, Penryn odkrywa zaskakujący sekret z przeszłości Raffego, budząc jednocześnie mroczne, zagrażające wszystkim bohaterom siły.
Anioły sprowadzają do świata ludzi apokaliptyczne bestie. Obie strony szykują się do wojny, zawierając nietypowe sojusze i modyfikując strategie. Kto wyjdzie zwycięsko z tego starcia? Raffe i Penryn zostają zmuszeni do opowiedzenia się po którejś ze stron. Stają przed wyborem: dołączyć do przedstawicieli swoich gatunków albo trzymać się razem.
Autor: Susan Ee
Data wydania: 02 września 2015r.
Stron: 363
Wydawnictwo: Filia
Seria: Opowieść Penryn o końcu świata
Gatunek: fantasy, dystopia
Styl pisania: 10/10
Ocena bohaterów: 10/10
Ocena fabuły: 10/10
Ocena ogólna: 11/10
Anioły sprowadzają do świata ludzi apokaliptyczne bestie. Obie strony szykują się do wojny, zawierając nietypowe sojusze i modyfikując strategie. Kto wyjdzie zwycięsko z tego starcia? Raffe i Penryn zostają zmuszeni do opowiedzenia się po którejś ze stron. Stają przed wyborem: dołączyć do przedstawicieli swoich gatunków albo trzymać się razem.
Moja opinia:
Kiedy kończyłam przygodę z tą trylogią to po prostu bolało mnie to, że muszę się rozstawać z tak genialną powieścią. W głębi serca mam nadzieje, że Pani Susan napiszę jakiś dodatek lub może czwarty tom, który będzie opisywać 5 lat po tych wydarzeniach.
Styl pisania autorki jak zawsze cudny. Miejmy nadzieje, że to nie będzie jedyna trylogia Pani Susan i napiszę kolejną świetną powieść. Jak zawsze w bohaterach można się tylko zakochiwać, nawet w złych postaciach. Zawsze duża dawka humoru. Fabuła była dobrze przemyślana nie miała w sobie jakiś nie dociągnięć chociaż jak mówiłam na początku z chęcią bym się dowiedziała co było dalej z bohaterami. Zakończenie trylogii było z jednej strony przewidujące, ale z drugiej nie do końca. Troiłam się i mnożyłam razem z moją przyjaciółką, żeby dowiedzieć się jak to wszystko się zakończy nawet tworzyłyśmy chyba wszystkie możliwe scenariusze o to tej historii. Mam nadzieje, że powstanie film, bo jednak na razie nic nie wiadomo tylko to, że prawa do adaptacji zostały sprzedane.
Cała seria za mną chodzi od kilku miesięcy już a nadal jakoś nie mogę się zabrać żeby po nią sięgnąć. Jak skończę jakąś książkę to zawsze jakaś inna wpada mi w łapy i tak cały czas. Może w wakacje znajdę czas aby zapoznać się z twórczością tej autorki, bo naprawdę mnie bardzo ciekawi.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
In my different World
Wiem, że Maja bardzo polecała, no, Robert tak samo, więc jakbym nie mogła kiedyś przeczytać? :) Na pewno gdzieś kiedyś wpadnie w moje łapki! Może anioły to nie do końca coś, co mnie przekonuje, ale może ta konkretna pozycja mnie zachwyci! :D
OdpowiedzUsuńBuziaki kochana!
BOOKBLOG
Mam na półce pierwszy tom i nie mam kiedy się za niego zabrać. Muszę to w końcu zrobić!
OdpowiedzUsuńTak świetny finał serii jeszcze bardziej zachęcił mnie do sięgnięcia po nią. Z wielką chęcią sięgnę po pierwszy tom ;)
OdpowiedzUsuń